Autorzy o wystawie i o sobie:
"Harmonia: Selekcja kadru prowadząca do “czystych” obrazów bez niepotrzebnych elementów dodatkowych. Zdjęcia prawie monochromatyczne z jednym tematem wiodącym. Obrazy łatwo wpadające w oko.
Chaos: Kadr brany w całości, a nawet szerzej niż potrafi ludzkie oko (szeroki kąt, multiekspozycja). Mnóstwo tematów, kolorów i planów. Zdjęcia, które można kontemplować i odnajdywać coraz to nowe szczegóły. Harmonia to nasze marzenie o świecie takim, jaki chcielibyśmy, aby nas otaczał. Chaos to nasza rzeczywistość i próba jej okiełznania. Ale harmonia może spowszednieć, a chaos zacząć intrygować. Harmonia może wynikać z chaosu, a zrobienia zdjęcia z “pięknym” chaosem jest równie trudne jak sfotografowanie „czystej” harmonii.
Laura i Zdzisław Dec: Członkowie Krakowskiego Klubu Fotograficznego. Podróżnicy, fotografowie, poszukiwacze pięknego chaosu i mistycznej harmonii. Najchętniej podróżują nocnymi pociągami po stepach i bezdrożach globu. Nie pogardzą jednak marszrutką, ziłem, czółnem czy motorikszą aby tylko dotrzeć do swych wymarzonych fotograficznych plenerów. W pogoni za „klatami życia” wybiorą nocleg u chłopa zamiast czterogwiazdkowego hotelu. W pogoni za przygodą wciąż zmieniają państwa, kultury, strefy czasowe i pory roku".
Chaos: Kadr brany w całości, a nawet szerzej niż potrafi ludzkie oko (szeroki kąt, multiekspozycja). Mnóstwo tematów, kolorów i planów. Zdjęcia, które można kontemplować i odnajdywać coraz to nowe szczegóły. Harmonia to nasze marzenie o świecie takim, jaki chcielibyśmy, aby nas otaczał. Chaos to nasza rzeczywistość i próba jej okiełznania. Ale harmonia może spowszednieć, a chaos zacząć intrygować. Harmonia może wynikać z chaosu, a zrobienia zdjęcia z “pięknym” chaosem jest równie trudne jak sfotografowanie „czystej” harmonii.
Laura i Zdzisław Dec: Członkowie Krakowskiego Klubu Fotograficznego. Podróżnicy, fotografowie, poszukiwacze pięknego chaosu i mistycznej harmonii. Najchętniej podróżują nocnymi pociągami po stepach i bezdrożach globu. Nie pogardzą jednak marszrutką, ziłem, czółnem czy motorikszą aby tylko dotrzeć do swych wymarzonych fotograficznych plenerów. W pogoni za „klatami życia” wybiorą nocleg u chłopa zamiast czterogwiazdkowego hotelu. W pogoni za przygodą wciąż zmieniają państwa, kultury, strefy czasowe i pory roku".
Wystawa będzie czynna do 1 grudnia 2013 r., wstęp wolny.